Grzybica paznokci jest dziś jednym z w większości wypadków ocenianych problemów ze stopami, które kuruje się u podologów lub dermatologów. Jej ewolucja zaczyna się w łożysku paznokcia skąd rozprzestrzenia się wywołując grubienie, deformacje oraz przeobrażenie odcieniu (płyta staje się mniej przezroczysta) a nawet oderwanie. Z tego powodu staje się łamliwy i oddziela się od skóry. Następny typ to grzybica white superficial onychomycosis WSO. Odróżnia się tym że tworzy się w kształcie białych plamek, które z czasem powlekają się białym proszkiem. W tej wersji paznokieć nie ulega odkształceniu i nie odłącza się od łożyska. Statystycznie 4-5% populacji zmaga się z tą udręką aczkolwiek częstotliwość jej występowania podnosi się do 13% u Polaków w wieku powyżej 40 lat. W przeszłości przypuszczano że jest ona zaledwie kłopotem symbolicznym, co doprowadziło do fałszywego stanowiska że nie należy jej leczyć. Chociaż doświadczenie pokazało że u 50% osób z tą chorobą dochodzi do trudności psycho-społecznych. Osoby te mają problem z tym że nie mogą iść na basen, nosić sandałów, korzystać z darmowych pryszniców, itp. nie wspominając o kobietach które mogą posiadać z tego źródła tak wykreowane zahamowania że nie zsuną skarpetek przed mężczyzną. Niemało osób nadto choruje na bóle stóp z tego powodu.
Częstą podłożem zakażeń grzybicą paznokci jest też stosowanie nie wysterylizowanych narzędzi w trakcie manicure i pedicure, dlatego należy wiecznie poświęcać uwagę czy gabinet jest wyposażony w autoklaw i czy sprzęt przed zabiegiem znajdują się w specjalnych zasobnikach co świadczy o tym że zostały odpowiednio wysterylizowane.