Mam całkiem sporą rodzinę. Większa jej część porozjeżdżała się w różne rejony Polski. Jest to bardzo fajne, bo ostatecznie nie mając za dużo pieniędzy tak naprawdę możemy pojechać sobie na wakacje wszędzie gdzie tylko dusza zapragnie i nie kosztuje nas to zbyt wiele. Jeśli chodzi o wydatki to trzeba liczyć tak naprawdę głównie pieniądze za przejazd. Reszta to właściwie drobne do wydania na miejscu. Jakby nie było nocleg jest za darmo, bo u rodziny i jedzenie właściwie też no bo skoro jesteśmy gośćmy to jesteśmy częstowani różnymi smakołykami przez gospodarzy. Wiadomo, że jest to transakcji wymienna i potem do nas też ktoś przyjeżdża, ale wykarmienie kilku osób więcej nie stanowi aż tak dużego problemu. Poza Polską mam też rodzinę w Niemczech dlatego od dziecka dobrze znam język niemiecki. Ta umiejętność bardzo mi się przydaje w pracy ponieważ zajmuję się tłumaczenie przysięgłym z niemieckiego. Tak naprawdę w naszym biurze tłumaczeń tylko ja nadaję się do tej funkcji, ponieważ moja znajomość tego języka jest na tyle naturalna, że nie mam żadnych stresów i dobrze wykonuję swoje zadanie.